Cześć kochane!
Przepraszam za moją dłuższą nieobecność, ale rozłożyła mnie choroba, mimo tego musiałam chodzić do pracy, bo mamy inwentaryzację na sklepie :/ No ale cóż.
Już jestem więc dziś napiszę na temat BIO maseczki przeciwtrądzikowej dla Panów.
Zawiera ona kwas hialuronowy, kolagen, oczar, miętę i zieloną glinkę kambryjską.
Namówiłam mojego Pana D. i nałożyłam mu ją na twarz. Efekt był taki :
Zaczynała już pomału "zastygać" co widać na krawędziach :)
Na minę proszę nie zwracać uwagi, ponieważ mój D. już spał :P
Skład maseczki, zastosowanie i jej opis ogólny wygląda następująco:
Wykorzystałam niewielką ilość maseczki, resztę zostawiłam z myślą, że nałożę ją w inny dzień. Niestety co zrobiło się z nią ?
Zobaczcie same.
Zrobiła się taka sucha, twarda i kompletnie nie nadaje się do użycia.
Efekty, które zauważył mój Pan D. ?
Po jednym razie ciężko jest zauważyć jakikolwiek efekt, dlatego On też nic szczególnego na plus czy minus nie zauważył.
Może jeszcze kiedyś skuszę się i kupię ją ponownie. Nie wiem.
Dziękuję, że od początku jesteście ze mną :) Dostałam dużo miłych komentarzy. Teraz wiem, że mam dla kogo pisać, dlatego będę to robić :)
Na dziś to już wszystko. Życzę miłego dnia.
Pozdrowienia!
Wyglada to calkiem ciekawie. Chyba i ja skusze sie na ta maseczke i zrobie mojemu T. :)
OdpowiedzUsuńJa Michała jakoś nie mogę przekonać do maseczek...
OdpowiedzUsuń